Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chinczyk
Weteran
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...
|
Wysłany: Śro 20:27, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ok ja jestem za tylko pytam diego czy mamy jakiś doatkowy EKW i czy szpon idzie z nami i też jego pytam czy z sobą czegoś nie przyniósł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
leblev
Moderator
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z cienia...
|
Wysłany: Śro 21:01, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
-Ja nic z sobą nie przyniosłem. - mówi Krldrav- a więcej już nie uniesiecie!
Proponowałbym iśc na północ.
-A ja na Wschód.- mówi Diego.- a ty co o tym sądzisz Enkil?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chinczyk
Weteran
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...
|
Wysłany: Pią 20:41, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
powiedzcie co gdzie jest??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leblev
Moderator
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z cienia...
|
Wysłany: Nie 13:07, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Skąd mamy wiedziec? Strzelamy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chinczyk
Weteran
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...
|
Wysłany: Nie 21:00, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
zarąbiście moze połnoc??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leblev
Moderator
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z cienia...
|
Wysłany: Wto 18:21, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
-Ok.
Wyruszacie tak jak stoicie tu i teraz.... Idziecie cały już dzień bez odpoczynku po szerokiej pustyni. Ledwo stoicie na nogach a nigdzie nie ma żadnego schronienia. Macie słabą widocznośc. Wreszcie zauważacie jakiś budynek. Mały stalowy domek okazauje się domem handlaża samochodami i mechanika zarazem. Drzwi są zamknięte a światła zgaszone jak to w noc. Na zewnątrz stoją dwa małe fiaty i jedn duży oraz spalony wrak jakiegoś mercedesa. Jesteś wykończony, głodny i spragniony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:06, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ok pukam aż ktoś wyjdzie z przygotoanym pistoletem w ręce a kolegom mowie zeby mieli sie na bacznosci
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chinczyk
Weteran
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...
|
Wysłany: Wto 20:09, 13 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
sorki zapomniałem sie zalogować ale ta odpowiedz poprzednia jest aktualna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leblev
Moderator
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z cienia...
|
Wysłany: Śro 17:47, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Na twoje pukanie nikt i nic nie odpowiada...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chinczyk
Weteran
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...
|
Wysłany: Czw 12:30, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
wywarzam drzwi i wchodze z kolegami do środka z pistolcem w rękach szukam zarcia zywej duszy picia i wszelkiego rodzaju EKW
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leblev
Moderator
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z cienia...
|
Wysłany: Czw 18:59, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Cała chatka okazuje się jedną tylko izbą służącą za: kuchnię, WC i sypialnię. Znajdujesz kontakt. Diego i włochacz zostali na polu. Pomieszczenie powoli się rozświetla. W środku nie ma żywej duszy. Jest tylko mysz, która natychmiast wbiega pod poszarpane łoże i nietoperz fruwający pod sufitem. Domek w wewnątrz wygląda schludnie. Lady są poprzecierane, stół takrze. WC nie śmierdzi a łóżko choc poszarpane, pościelone.Na ścianie wisi wintchester i pasek z ładunkami a na malutkim drewnianym biurku zdjęcia jakiejś kobiety. Jest czarno białe i bardzo zniszczone. Na środku pokoju znajduje się mały dywanik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chinczyk
Weteran
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...
|
Wysłany: Pią 14:33, 16 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ok jeżeli nie ma nikogo zza oknem i wokół domu to biore winchester i naboje i patrze czy pod dywanikime nie ma jakiejs skrytki, piwnicy i szukam zarcia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leblev
Moderator
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z cienia...
|
Wysłany: Sob 21:33, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Winchester odbiera od ciebie szpon bo on silny ale mówi do ciebie "jeżeli będziesz chciał w każdej chwili ci go oddam, ale teraz nie dźwigaj zbyt wiele. Przed nami wiele dni drogi jak przypuszczam..."
Znajdujesz obiad wyglądający na dzisiejszy: Pulpety z bramina i zupa pomidorowa. Postanawiacie to wszystko sobie przyżądzic. Jedzenie starcza dla wszystkich i jesteście w pełni syci. Dawno nic tak dobrego nie konsumowałeś. Na sam koniec podnosisz dywanik i ciarki ci przechodzą po plecach. Pod dywanikiem znajduje się metalowy pionowy korytarz w dół oraz drabinka też metalowa. W środku ciemno jak w macicy zresztą na polu nie lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chinczyk
Weteran
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...
|
Wysłany: Nie 20:39, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
zaświecam jakaś lampke i patrze cio jest w srodku, pytam towarzyszy czy schodzimy czy zostajemy na zewnątrz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leblev
Moderator
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z cienia...
|
Wysłany: Nie 20:50, 18 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Towarzysze stwierdzają, że nie jest to biały pomysł i oni zostają. Jakby coś się działo to zejdą. W środku nic nie dowidzisz z wyjątkiem coraz bardzie pogłębiającego się korytarza i drabinki oczywiście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|