Śmieszne powiedzonka

Bastuś &

Jak znacie jakieś śmieszne tekśćiki, czyjeś przejęzyczenia itp. to walcie tutaj

BlackTemplar

ktoś zmarniał jak szynka bez lodówki

Chinczyk

rzucasz sie jak wesz na sznurku
lepszy jest cal kiełbasy niz metr gowna
koń fiuta ( by BT )
( cos ) potrzebne ci jest jak koszula w dupie

BlackTemplar

ch** ci w oko bo w d**ę to przyjemność

Chinczyk

idź sie wypchaj do tapicera

leblev

W słonecznym cieniu na drewnianym kamieniu siedziała młoda staruszka niemowa i tak prawiła:
Jestem bezdzietna
mam sześcioro dzieci
kiedy krowa zapiała raz
trzeci
z komisariatu wyprowadzili żywego nieboszczyka
zaprowadzili go do portu
tam stały trzy statki:Jedn cały
drugiego pół
a trzeciego nie było wcale
on wsiadł na ten trzeci i popłyną na bezludną wyspę
Wszedł na wierzbę obiera marchewki
nagle podchodzi do niego polityk- hetero
i tak prawi:
Złaź pan z tej cwikły bo to mój banan!!!

BlackTemplar

Hehe szczere Leblev...

BlackTemplar

Tak po niewczasie...
-Tym chata bogata, co ukradnie tata.
-Nie taka kobieta straszna, jak się umaluje.
-Jak cię widzą...to pracuj.
-Kto pod kim dołki kopie, ten jest grabarzem.
-Jak sobie poscielisz, to mnie zawołaj.
-Gość w dom, żona w ciąży!
-I should lucky, gdyby nie te kłaki.
I jeszcze dowcip(hehe):
Jakaś wieś. Ogłoszenie na szybie sklepiku: "z powodu remontu sklepowa daje od tyłu".
Kilka uwag szkolnych(nie, nie moich;):
"Chłopcy duszą jajka stołem i pryskają na sufit"
"Pani syn spuścił się przez okno"
"Razem z kolegą T. rzucali ogórkiem po korytarzu trafiając nauczyciela"
"Wraz z kolegą urządzał zawodyna lekcji kto głośniej wymówi słowo dupa"
"Zachowuje się jak świnia na lekcji matematyki"
"Uczeń dwuznacznie mnie obserwuje"
"Syn chodzi po ścianie".