Autor |
Wiadomość |
BlackTemplar |
Wysłany: Sob 18:51, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
Szukam jakiegoś drucika/gwoździa żeby otworzyć klatkę, ewentualnie rozglądam się za strażnikiem z kluczami |
|
|
leblev |
Wysłany: Nie 21:54, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
Klatki nikt nie puilnuje ale kręci się dookoła niej pare osób.
"kończy nam się czas!!!"
Jest zamknięta na 1 zamek |
|
|
BlackTemplar |
Wysłany: Sob 10:08, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
Biorę dna niedźwiedzia, jakiegoś malutkiego ptaszka i delfina. Po zebraniu moich wcieleń kieruję się do kolegów w klatce. |
|
|
leblev |
Wysłany: Pią 21:46, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
Wychodzisz i zasuwasz za sobą wrota ciemności królestwa kału. Ludzie dziwnie się na ciebie gapią. Po chwili zauważasz, iż jesteś cały w łoju i błocie. Usłyszałeś w swej głowie, stojąc wśród gapiów, głos:
-Pało to znów ja! Kończy nam się czas morfowania. Złapali nas do klatki przy końcu ZOO. zBIERZ TRZY dna JAK NAJSZYBCIEJ i chodź do nas. Nie ma na co czekac. Mam nadzieję, że już jesteś w ogrodzie. Nie głupio by było zebrac DNA jakiegoś kolosa! RUCHY! |
|
|
BlackTemplar |
Wysłany: Pią 19:55, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
Powoli wyczołguję się, robiąc jak najmniej halasu i w ogóle nie zwracając na siebie uwagi. |
|
|
leblev |
Wysłany: Pią 14:39, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
Zauważasz dookoła siebie ludzi chodzących tu i tam. Chodzą powoli i czemuś się przyglądają. Bardzo ich to cieszy. Rozglądasz się trochę na lewo i zauważasz klatkę a w niej lwy. Potem drugą- w tej są krokodyle. ZOO. |
|
|
BlackTemplar |
Wysłany: Pią 11:00, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
Ostrożnie podchylam go do góry rozglądając się przez powstałą szparę dookoła. |
|
|
leblev |
Wysłany: Czw 20:53, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
Wchodzisz do kolejnego tunelu. Po minucie drogi docierasz do dwóch cieniutkich wiązek światła dobiegających z ulicy- dekiel. Po dokładniejszych oględzinach stwierdzasz, iż jestś go wstanie bez problemu podnieśc. |
|
|
BlackTemplar |
Wysłany: Śro 15:23, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
Przemorfowywóję się w człowieka i lezę na drabinkę w górę. |
|
|
leblev |
Wysłany: Wto 18:48, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
Po krótkim namyśle stwierdzasz, że nie więcej jak 10min. Po krótkim biegu kanał gwałtownie schodzi w dół. Ślizgasz się po podłodze. Z poślizgu nabierasz duży rozpęd. Po pewnym czasie zauważasz, że tunel się kończy. Prubujesz hamowac ale i tak wpadasz z wysokości metra do ścieków. Nurt płynie w lewno. 10 metrów od ciebie na lewo znajduje się drbinka. Metalowa stara drabinka... |
|
|
BlackTemplar |
Wysłany: Pon 18:46, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
Biegnę ile sił w nogach(albo raczej w łapach) w...lewo
PS A właśnie, ile minęło czasu od morfowania? |
|
|
leblev |
Wysłany: Pon 16:18, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
Małpy są na dachu więc nie zabardzo za nimi pójdziesz. Do dziury zmieściłeś się spokojnie. Biegłeś około minutę truchtem i dotarłeś do rozwidlenia dróg. Prawo/Lewo |
|
|
BlackTemplar |
Wysłany: Pon 8:07, 19 Cze 2006 Temat postu: |
|
Wpierniczam do dziury w ścianie, podązając za małpami... |
|
|
leblev |
Wysłany: Sob 21:37, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
O dziwo sam nie wiesz jak ci się udaje. Z karku już martwego zwierza tryska krew. Odrzucasz na bok brudne ciało. Słyszysz dobiegający zza rogu dźwięk strałów. Słyszysz też w swojej głowie znajomy głos:
"to my, pało! Yerkowie są tuż tuż! Zapierniczaj do dziury w ścianie po lewej[faktycznie taka jest] my jesteśmy te małpy na dachu. Reszta później. Rusz się bo zabiją..." |
|
|
BlackTemplar |
Wysłany: Nie 20:53, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
Przeskakuje ją i wgryza się w jej soczyste karczycho... |
|
|