 Wysłany: Nie 20:34, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
| w świątyni Luck zgłosil darthowi mowlowi że killer jest więzieniu mowl wysłał zaufanego człowieka by wyciągnąć killera z paki. | |
| Wysłany: Sob 13:20, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Luck poszedł na zajęcia. | |
| Wysłany: Sob 13:20, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Luck poszedł na zajęcia. | |
| Wysłany: Pią 14:16, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Luck przyszedł na zajęcie mocy i walki.
Pęcik naucz się pisać!!!! |
|
| Wysłany: Pią 14:12, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
| -darthcie mowlu wychodze na kradzierz - powiedział killer ubierając kask zmieniający głos i wkładając blaster za szatę | |
| Wysłany: Pią 14:10, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
| killer dosszedł do światyni sithów nawet nie zapukał a drzwi sie otworzył przywitała go ciemna zakaptórzona postać
-czego tu? -chcę się uczyć na sitha - zaprowadzę cię do mistrza po krótkiej drzodze killer i zakaptórzona postać weszli do wielkiej sali gdzie było kilkunastu ludzi.- witaj killer- powiedział wielki mistrz- zabij jednego z więźniów a będziesz moim uczniem killer bez wachania gdy tylko dostał miecz włączył go i szybkim ciosem w głowę zabił więźnia stojącego przed nim. |
|
| Wysłany: Pią 13:11, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Nadajesz się Dejna ja ci powiem kiedy złożysz miecz. | |
| Wysłany: Śro 12:06, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Luck poszedł na zajęcia mocy i walki. | |
| Wysłany: Pią 14:27, 16 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Luck wszedł Świątyni poszedł na lekcję. | |
| Wysłany: Czw 13:11, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Luck poszedł na zajęcia. PO powrocie z zajęć poszedł na arene. | |
| Wysłany: Śro 15:52, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Luck wszedł do świątyni przywitał, go facet w kapturze.
-Ty tu czego? -Chcę zostać Sithem. -Za mną. Facet zaprowadził Lucka do Mistrza Mowla. -Jeśli chcesz być uczniem, muisz wykonać próbę. Do sali wszedł jeden z uprowadzonych ludzi. -Zetnij jego głowę tym mieczem. Luck wziął miecz do ręki. Jednym uderzeniem uciął głowę. -Dobrze. Za mną. Darth Mowl zaprowadził Lucka do pokoju dał mu szaty. Luck położył się i zasnął. |
|
| Wysłany: Pon 15:49, 05 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Po ćwiczeniach mocy i posługiwania się mieczem Minek wyszedł ze świątyni i udał się w kierunku Areny. | |
| Wysłany: Sob 16:05, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Po 10min. do pokoju Makumbana wszedł Darth Shimozu.
-Za mną Makumban. -Skąd znasz moje imię. -Za mną! Shimozu zaprowadził, go do ciemnej sali mówiąc: -Oto próba na Sitha. Tym mieczem masz zabić jego. Darth pokazał na jednego z więźniów. Wręczył Minkowi miecz. -Zabij, go!!!!!!! Minek wachał się, ale w końcu odciął głowę więźniowy. Krew rozlała się po sali. -Dobrze,dobrze. Zostajesz przyjęty oto twe szaty. Przebierz się i pójdź spać. Jutro poćwiczymy. |
|
| Wysłany: Sob 15:54, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Do Świątyni doszedł Makumban. Zapukał do drzwi otworzyli mu dwaj osobnicy w kapturach. Makumban powiedział:
-Ja chcę,....się szkolić na Sitha. -Porszę wejść zaprowadzimy cię do pokoju, a potem zobaczymy co się da zrobić. |
|
| Wysłany: Czw 14:16, 01 Cze 2006 Temat postu: Świątynia Sithów |
|
| Naprawdę, nie wiadomo kiedy powstała. Znajduje się ona na obrzerzach Edronis. Aby tam dojść trzeba długo wędować. W świątynia szkolą się nowi Sithowie, są groźni i gotowi by zabić. Postrachem Edronis jest Darth Kolyeno. Krąży o nim wiele opowieści. Podobno ten kto wstępuje do Świątynie nie może przez pewien okres zobaczyć twarzy Kolyeno. | |