Hotel-Turisto

MedaLyonPL

Na początku wszyscy gracze mieszkają w Hotelu. Potem będą mogli wybudować swe domki. Turisto to dobry hotel. Narazie gracze nie muszą płacić za wynajem.
Leblev pokój nr 7.
Morf pokój nr 14.
Makumban pokój nr 3.

MedaLyonPL

Morfes podszedł do recepcji. Zadzwonił dzwoneczkiem. Po chwili podeszła kobieta z obsługi. Oddał jej klucz od pokoju mówiąc:
Dziękuje za gościne wyruszam do świątyni Jedi. Oto klucz.
Wyszedł z hotelu udając się do Świątyni.

leblev

Leblev zamkną swój pokój i powiedział:
"Jeśli nie wrócę do godziny 20:30 proszę wysprzątac pokój i wyrzucic na śmieci moje rzeczy."
Była godzina trzecia nad ranem.

leblev

Uff....
Zdyszany wszedł do recepcji i bez słowa sam się obsułżył- wzią klucz od pokoju i pognał na górę.
Zamkną za sobą drzwi do pokoju i zaryglował je meblami. Położył się spac tak jak stał, z ręką przy nowym nabytku.

BlackTemplar

Greedo wyszedł z hotelu (gdy przechodzil obok recepcji, facet za ladą dziwnie się oddalił...) i poszedł do sklepu z bronią.

leblev

Leblev zbudził się. Wstał. Zjadł mięso rankorna i odryglował drzwi. Wyszedł z recepcji i bez slowa zostawił klucz na ladzie.

Dejna

Luck wyszedł z pokoju. Poszedł szukać nowego zlecenia.

Dejna

Luck bardzo zmęczony wziął kulcz zamknął się i zasnął.

MedaLyonPL

Do Hotelu wpadło 8 żołnierzy. Wystraszona recepcjonistka wstała i krzyknęła. Prosze sie nie denerwować szukamy pewnego przestępcy. Czy w hotelu nie zatrzymał się mężczyzna 180cm wzrostu czarne oczy i brzydka twarz. Recepcjonistka chwile myślała.
-Tak jest w pokoju 38, chyba śpi.
-Dziękujemy.
Żołnierze weszli na górę. Stanęli przed pokojem 38.
-Otwieraj drzwi szybko!!!!!!!!!!!

MedaLyonPL

Po 10 min. krzkyów wyważyli drzwi i wpadli do pokoju. Luck zaskoczony probował się bronić, ale bez skutecznie. Żołnierze zakuli, go i wyprowadzili z budynku.
-Idziemy do bazy wojskowej.
-Moge chociaż wiedzieć za co tam idziemy.
-Ty idziesz! Za groźby i kradzież w kantynie. Siedź cicho!

BlackTemplar

Greedo ominął "eskortę" Luck'a i zszedł do recepcji zostawić klucz.
Przypomniał sobie co spotkało Luck'a - Jak by co mnie nie ma w hotelu i nigdy mnie tu nie było... jakby co...- powiedział do recepcjonisty i wyszedł.

Minek

Do Hotelu wszedł Makumban. Był zmęczony. Poprosił o klucz i poszedłspać do swego pokoju.

BlackTemplar

Greedo wszedł do hotelu
- Klucz proszę - rzucił do recepcjonisty i poszedł na górę, zamknął się w pokoju i zasnął na ziemi z głową na łóżku.

Minek

Minek wyszedłz pokoju, zamknoł go i udał się na rynek

Dejna

Luck wszedl do hotelu poprosil o klucz i zamowil jedzenie do pokoju. po kilku godzinach idze do sklepu z bronią.